Wśród kolorów mebli kuchennych bez wątpienia możemy wymienić te neutralne, ponadczasowe połączenia kolorystyczne, które zawsze pasują do każdego wnętrza i nigdy nie ma z nimi wielkich problemów. Wystarczy zdecydować się przecież na białe szafki czy też komplety kuchenne utrzymane w barwie jasnego drewna. Jest to wygodny sposób na urządzenie kuchni, jednak na pewno mało oryginalny. Jakie trendy możemy więc uznać za niebanalne, świeże i ciekawe?
Nowe trendy w kolorze mebli
Na przestrzeni ostatnich lat wyklarowało się zupełnie nowe podejście do tego, jakie kolory warto nadać meblom kuchennym. O ile przez długi czas projektanci wzbraniali się przed stosowaniem połączeń niestandardowych, które mogłyby zostać pokochane przez nielicznych i znienawidzone przez większość, o tyle obecnie panuje trend na bardziej odważne i śmiałe propozycje, które zyskują uznanie wśród klientów.
Potwierdzeniem takiej tendencji są chociażby targi meblowe, które co roku odbywają się w dużych miastach Polski. Na takim wydarzeniu prezentują się znani producenci, przedstawiając swoje najnowsze kolekcje. Wystarczy spojrzeć na to, które stoiska cieszą się dużym zainteresowaniem. Wystawy, na których widzimy poprawne i schludne, ale oklepane meble kuchenne w dobrze znanych, nie rzucających się w oczy kolorach, przyciągają pojedyncze osoby chętne spojrzeć na nie z bliska. Natomiast stoiska producentów, którzy chwalą się meblami w kolorach, które nigdy nie przyszłyby nam do głowy, oblegane są przez tłumy gapiów robiących zdjęcia i pytających o ofertę.
Szaro-pomarańczowy strzał w dziesiątkę
Potwierdzeniem tego, że myślenie klientów na temat atrakcyjności kolorystycznej mebli uległo sporemu przewartościowaniu, jest przykład z kilku ostatnich miesięcy. Jedna z dużych firm zajmujących się produkcją mebli kuchennych, udostępniła nowy katalog ofertowy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że totalnie nie pasował on do stylistyki, którą przez kilkanaście wcześniejszych lat utrzymywał ten producent.
Nowe propozycje w żaden sposób nie przypominały mebli kuchennych, do których przyzwyczaili się klienci. Zwykle mieli bowiem do czynienia z kompletami utrzymanymi w jasnej kolorystyce, czyli białej skontrastowanej czerwienią czy też barwą drewna ze srebrnymi klamkami i obiciami. Łatwo możemy sobie wyobrazić takie komplety mebli, ponieważ znajdziemy je w praktycznie każdym sklepie ze względu na ich uniwersalność i fakt, że pasują do każdego wnętrza.
Jak więc wyglądała nowa propozycja mebli, która wywołała taki szum? Otóż był to komplet utrzymany w szarej, ciemnej kolorystyce, która bez wątpienia nie jest popularna. Co więcej, kolorem kontrastowym okazał się pomarańczowy, którego zadaniem nie było optyczne rozjaśnienie mebli, jak to zwykle bywa w podobnej sytuacji, lecz podkreślenie odwagi takiego połączenia. Producent świadomie zaprojektował meble, które odbiegają od utartych schematów i przyciągają uwagę.
Zastanawiacie się pewnie, jak taka decyzja odbiła się na wynikach sprzedażowych firmy. Możemy bowiem się domyślać, że tak wyraziste, nowoczesne meble kuchenne trafią w gust zaledwie nielicznej grupie osób otwartych na eksperymenty. Tymczasem okazało się, że nowa kolekcja stała się hitem sprzedażowym i zapewniła potężny wzrost firmie. To doskonały przykład na to, że ludzie często nie są świadomi tego, czego naprawdę chcą. Dopiero, gdy jakiś producent odważy się przedstawić innowacyjny projekt mebli, dopiero wtedy wychodzi na jaw, że jest to coś, czego każdy z nas podświadomie pragnie.
Ciemne meble całkiem uniwersalne
Nadal znajdzie się mnóstwo osób twierdzących, że takie ciemne meble są mało praktyczne. Prawda jest jednak taka, że to od nas zależy, jak zaaranżujemy naszą kuchnię. Wystarczy, że zdecydujemy się na panele drewniane o jasnej barwie i białe ściany, by ciemne meble kuchenne tworzyły zgraną kompozycyjnie całość. Jest to pewnego rodzaju odwrócenie standardów dekoratorskich, jednak jak widać na przytoczonym przykładzie, takie nowoczesne propozycje dają doskonałe rezultaty. Możesz więc wykorzystać ten sposób, by zyskać niepowtarzalną kuchnię, jakiej jeszcze nigdzie nie widziałeś.